Zwiedzanie największych atrakcji historycznych południowej Małopolski

W dniu 16 maja 2017 r. Klub nasz wyruszył na kolejną, już 27-mą wycieczkę, zapraszając do udziału w niej przedstawicieli seniorów z Niegoszowic i ze Szczyglic. Pogoda w tym dniu okazała się niezbyt łaskawa, gdyż mieliśmy każdy rodzaj pogody, od ulewnego deszczu, poprzez mżawkę, pochmurne niebo do słoneczka włącznie. Ale mimo tych przeciwności daliśmy radę i wycieczka była udana.

W Czorsztynie oczekiwał na nas doświadczony przewodnik, który opiekował się nami przez całą trasę wycieczki, opowiadając ciekawie o historii regionu i legendach związanych z zabytkami. Pierwszym punktem naszego zwiedzania była Góra Zamkowa wraz z ruinami XIV-wiecznego Zamku w Czorsztynie, który zbudowany był jako warownia graniczna. Przechodząc przez zamek dolny, z którego pozostały zaledwie resztki murów okalających dziedziniec, przeszliśmy przez pomieszczenia zamku średniego do zamku górnego ze wspaniałym widokiem na Jezioro Czorsztyńskie, zaporę i Zamek Niedzicki.

Następnie odbyliśmy rejs statkiem po Jeziorze Czorsztyńskim, podziwiając przepiękne widoki, zdjęcia których umieszczone są w galerii naszej strony, a także na naszym facebooku.

Następnym obiektem naszego zainteresowania był Zamek w Niedzicy, średniowieczna warownia z początków XIV wieku. Zamek ten był plenerem wielu filmów m.in. „Janosik” i „Wakacje z duchami”.

Obecnie Zamek spełnia funkcje muzealno – hotelowe i stanowi największą atrakcję turystyczno-historyczną w tej części Małopolski. W części muzealnej zwiedziliśmy komnaty Salomonów z wyposażeniem z XVI – XIX wieku, lochy zamkowe z izbą tortur, izbę straży, salę myśliwską i taras widokowy.

Na dziedzińcu zamkowym znajduje się studnia o głębokości ponad 60 metrów, wykuta w litej skale, z którą związana jest legenda o Brunhildzie.

Przechodząc pieszo przez długi most znaleźliśmy się w Czerwonym Klasztorze na Słowacji (tak nazywa się miejscowość). Zwiedziliśmy tam Muzeum Czerwony Klasztor pochodzący z XIV wieku, zajmowany kiedyś przez mnichów Kartuzów a później przez Kamedułów. Obydwa zakony były zakonami pustelniczymi o bardzo surowej regule. Zwiedzaliśmy domki – pustelnie, które były zajmowane przez pojedynczych mnichów. Najbardziej znanym mnichem z Czerwonego Klasztoru był mnich Cyprian, który pełnił wszelkie funkcje w klasztorze. Był lekarzem, aptekarzem, alchemikiem, botanikiem, uprawiał zioła (zielnik zachował się do dnia dzisiejszego), wyrabiał nawet lustra. Zwiedziliśmy także kościół z pięknymi, dekoracyjnymi sklepieniami, w którym msze św. odprawiane są tylko przy bardzo ważnych wydarzeniach. Z Czerwonego Kościoła jest przepiękny widok na Trzy Korony.

Po opuszczeniu Słowacji udaliśmy się do Szczawnicy, miasta uzdrowiskowego z licznymi sanatoriami, Zakładem Przyrodoleczniczym i Pijalnią Wód Mineralnych. Na miejscu znajdują się źródła 12 wód. Szczawnica posiada również leczniczy mikroklimat. Pożegnawszy się z panem przewodnikiem, wyruszyliśmy w drogę powrotną, pełni wrażeń . Celem naszej następnej wycieczki planowanej na wrzesień będzie Kazimierz Dolny.

Tekst – Barbara Golińska
Zdjęcia – Wiesława Danielewska