W dniach 12 i 13 września b.r. Klub nasz zorganizował wycieczkę do Zwolenia, Kazimierza Dolnego, Kozłówki i Lublina.

Oprócz członków naszego Klubu w wycieczce wzięli udział seniorzy z Rudawy, Niegoszowic, Bolechowic, Szczyglic, Rząski oraz kilku seniorów z Zabierzowa nie zrzeszonych w Klubie.

Wycieczka była piękna i ciekawa, mimo iż w pierwszym dniu ogladanie zabytków odbywało się przez pryzmat kropel deszczu a czasem nawet ściany deszczu. A było co zwiedzać i podziwiać. Zwiedzanie rozpoczęło się od Nekropolii Rodu Kochanowskich w Zwoleniu, w tym Muzeum Regionalnego przy Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego oraz Kaplicy Kochanowskich z kryptą Jana Kochanowskiego.

Następnie wyruszyliśmy do Kazimierza Dolnego, gdzie zwiedziliśmy Kościół Farny z najstarszymi grającymi organami w Polsce, pochodzącymi z 1620 roku, dawną dzielnicę żydowską w Małym Rynku, renesansowy Rynek, wzgórze Klasztoru Ojców Franciszkanów, a następnie odbyliśmy godzinny rejs statkiem po Wiśle. Był też czas na kupno pamiątek m.in. kogutów kazimierskich. Przy jednej z ulic Kazimierza stał sobie olbrzymi kogut, którego każdy chciał dotknąć i zrobić sobie z nim zdjęcie.

Na nocleg pojechaliśmy do hotelu, gdzie po obiadokolacji odbył się wieczorek integracyjny przy tanecznej muzyce i piosenkach. Mimo dość wyczerpującego dnia seniorom nie brakowało energii i humoru, toteż bawili się wyśmienicie.

Po śniadaniu w drugim dniu wycieczki wyjechaliśmy do Kozłówki, zwiedzając Muzeum Zamojskich, w tym wnętrza pałacowe z oryginalnym wyposażeniem, które przykuwały naszą uwagę bogactwem i przepychem, ogród w stylu francuskim, kaplicę pałacową i pokój Ks.Stefana Wyszyńskiego.

Następnie pojechaliśmy do Lublina, który wywarł na nas ogromne wrażenie, głównie ze względu na ogromne przestrzenie w centrum miasta, dające wrażenie możliwości oddychania pełną piersią. Można było odpocząć przy kojących szmerach niezliczonej ilości fontann. Przeszliśmy spacerkiem po Kozim Grodzie, zwiedziliśmy wzgórze zamkowe, wzgórze staromiejskie z Placem po Farze, zabytkowe piękne kamieniczki, budynek dawnego Trybunału Koronnego, Klasztor i Kościół O.O. Dominikanów, Archikatedrę Lubelską ze skarbcem i akustyczną zakrystią. Drugi dzień zwiedzania odbywał się w promieniach słońca. Do Zabierzowa wróciliśmy w późnych godzinach wieczornych.

Podsumowując nasze dwudniowe wojaże należy stwierdzić, że wycieczka była udana, dobrze zorganizowana, za co należy się podziękować naszej koleżance Celinie Chrzanowskiej, która zaangażowała się całym sercem w to nie łatwe przedsięwzięcie. Również przewodnik zasługuje na pochwałę, gdyż mimo młodego wieku znalazł nić porozumienia z seniorami, oprowadzając nas z humorem.

Tekst – Barbara Golińska
Zdjęcia – Henryk Micimiński, Wiesław Olek, Marian Łacheta, Barbara Golińska