I znów w 2025r celebrowaliśmy Dzień Kobiet i Dzień Mężczyzn w Klubie Seniora „Złota Jesień” Zabierzów.

Sobotnie popołudnie 8 marca br upłynęło w Klubie pod znakiem tych wydarzeń. Tak Panie jak i Panowie mieli okazję poczuć się docenieni.
Po złożeniu Paniom krótkich życzeń przez przewodniczącego Klubu Wiesława Cadera, Panie otrzymały od Panów piękne kwiaty wraz z czekoladkami, a Panowie od Pań drobne, ale praktyczne upominki.

Następnie swoją wokalistykę zaprezentował bard klubowy Wiesław Olek, który przy akompaniamencie gitarowym zaśpiewał dla wszystkich zgromadzonych Pań piosenkę własnej twórczości pt „Życzenia od Seniora”. Tekst tej piosenki – za zgodą autora – zamieszczam na końcu relacji.

Tegoroczna uroczystość była bardzo urozmaicona.

Niespodzianką dla wszystkich stanowiły loteria fantowa oraz konkursy zręcznościowe z nagrodami. Atrakcje przygotowała i prowadziła nasza koleżanka klubowa Wiesława Danielewska.

Nie zabrakło też toastów dla Pań i Panów oraz słodkiego poczęstunku przy kawce i herbatce.

Na zakończenie imprezy postanowiono przypomnieć sobie klubowe osiągnięcia teatralne w spektaklach dotychczas wyreżyserowanych przez naszą koleżankę Barbarę Golińską, długoletnią, byłą przewodniczącą Klubu.

Na dużym klubowym ekranie oglądnięto sfilmowaną scenkę kabaretową pt „Wiedzą sąsiedzi jak kto siedzi”, którą członkowie Klubu w 2015r zagrali na scenie w Muszynie podczas Przeglądu Scenicznego Seniorów Małopolski pt „Starsi Panowie Dwaj”. Spektakl ten wówczas oglądnęło ok. kilkaset osób. Został bardzo mile przyjęty, o czym świadczyły gromkie brawa.

Sobotnie popołudnie, zorganizowane wspólnymi wysiłkami członków Klubu, szybko minęło, ale najważniejsze, że się udało.

Życzenia od Seniora / tekst Wiesław Olek 2025/

W marcu święto macie Panie,
Cały rok czekacie na nie.
Razem z Wami się cieszymy
Zdrowia, Szczęścia Wam życzymy.

Żyjcie w zdrowiu nam 100 lat
Bo cóż bez Was wart ten świat,
Chociaż czasem się złościmy
Jednak o Was wciąż myślimy.

Zawsze dobrze czasem sprośnie
Zwłaszcza kiedy jest przedwiośnie.
Niejednemu krew buzuje
Jakąś mięte do Was czuje.

Jak to w życiu jest niestety
Kilku z nas jest bez kobiety,
Lecz tym bardziej Was kochamy
Bo na każdą chętkę mamy.

Czasem człowiek się zapędzi,
No bo gdzieś go tam zaswędzi.
Żądze swoje powstrzymuje
Myśli – ech – zaryzykuję.

Lecz ryzyko to nieduże
Rzekłbym człowiek buja w chmurze,
Bo rozbójnik jest niemłody,
Męczą go już nawet schody.

Takie dzisiaj mam przesłanie,
Oczywiście drogie Panie
O kobiety trzeba dbać
A nie gnębić, jego mać.

Tekst: Cecylia Chrzanowska
Zdjęcia: Wiesława Danielewska i Adam Sikora