Zabierzowski XII Orszak Trzech Króli

Święto Objawienia Pańskiego, czyli Święto Trzech Króli jest najstarszym świętem kościelnym. Jego ustanowienie miało na celu m.in. ukazanie się Chrystusa narodom pogańskim, aby zwrócili się ku Bogu po światło zbawienia.

Hasło tegorocznego Orszaku brzmiało „ W jasełkach leży”. Znaczenie tego hasła uświadamia nam, że narodziny Chrystusa w ubogiej stajence i położenie Go w bydlęcym, prostym żłobie, (czyli jaśle), powinny być zachętą do pochylenia się nad potrzebami drugiego człowieka, oczekującego pomocy.

Po Mszy św. odprawionej o godz. 12-tej i po powitaniu oczekujących na Orszak przez Ks. Proboszcza Krzysztofa Burdaka, radosny, kolorowy Orszak wyruszył spod Kościoła Parafialnego, kierując się w stronę zabierzowskiego Rynku. Na czele Orszaku za Gwiazdą Betlejemską szły piękne Anioły a za nimi podążali Mędrcy ze Wschodu i ucharakteryzowani „aktorzy” występujący w ulicznych jasełkach. Pięknie prezentowały się dzieci przebrane w stroje bożonarodzeniowe, oraz w zwierzątka asystujące Św. Franciszkowi. Z głośników umieszczonych na wozie strażackim rozbrzmiewały piękne kolędy, śpiewane również przez uczestników Orszaku. Po raz kolejny w Orszaku wędrował Św. Franciszek, patron naszej Parafii, oraz niosący olbrzymi bochen chleba Św. Brat Albert, który był wzorem miłosierdzia i poświecenia dla najuboższych i często mawiał, że: „W życiu trzeba być dobrym, jak chleb”. Nad głowami pielgrzymów przystrojonymi w królewskie korony łopotały na wietrze orszakowe sztandary i proporczyki. Nie mogło też zabraknąć Turonia, Diabłów i Śmierci.

Tradycyjnie na dziedzińcu Ochotniczej Straży Pożarnej w asyście Arcykapłana oraz straży przybocznej rekrutującej się z młodych strażaków, Król Herod przyjął na swoim dworze Trzech Króli, którzy poinformowali go, iż podążają do Betlejem pokłonić się i złożyć dary Nowo Narodzonemu Królowi Królów. Herod odprawił ich w dalszą drogę i zdradziecko obiecał, że i on wyruszy pokłonić się Nowo Narodzonemu. Jednak obawiając się utraty korony wydał rozkaz wymordowania wszystkich malutkich dzieci, za co spotkała go zasłużona kara, gdyż został ścięty przez Śmierć i wtrącony w czeluście piekielne. Orszak wyruszył w dalszą drogę i dotarł do Rynku, gdzie w ubogiej stajence oczekiwała Święta Rodzina.

Aby dotrzeć do stajenki należało przejść przez Bramę Anielską. Przed Bożą Dzieciną, jako pierwsze, pokłon i dary złożyły Anioły, następnie Harnaś i Gaździna, za nimi ubodzy pastuszkowie, natomiast Pani Jadzia Kalemba oprócz złożenia daru zagrała Dzieciątku na flecie piękną kolędę.

W dalszej kolejności do żłóbka zbliżyli się Monarchowie, którym przy składaniu darów towarzyszyli młodzi strażacy w charakterze
przybocznych giermków. Wreszcie przed Świętą Rodziną stanęli z darami Św. Franciszek i Św. Brat Albert i jako ostatni złożyli pokłon i dary młodzi strażacy.

Następnie Św. Józef wyraził radość z odwiedzin Świętej Rodziny i wypuścił z klatki przyniesione przez pastuszka dwa gołębie, aby niosły ludziom pokój i dobrą nowinę. Na zakończenie tego religijno – społecznego wydarzenia Ks. Proboszcz Krzysztof Burdak podziękował wszystkim uczestnikom Orszaku za ich obecność i podtrzymywanie tradycji, jak również naszej Seniorce Wiesi Danielewskiej za sprawną organizację tego niełatwego przedsięwzięcia.

Wszystkie dzieci, te które były w pięknych strojach, jak i te które strojów nie miały, otrzymały słodkie upominki ufundowane przez Klub Seniora „Złota Jesień” oraz kilku darczyńców.

W kuchni polowej można było się pożywić pyszną grochówką, chlebem ze smalcem i gorącą herbatą.

Podsumowując zorganizowanie tej pięknej uroczystości składamy serdeczne podziękowania Marcinowi Krukowi, który po raz dwunasty, zupełnie bezinteresownie i po mistrzowsku prowadził Orszak. Dziękujemy Pani Wiktorii, opiekunki młodych strażaków w OSP Zabierzów, którzy przyjęli na siebie różne role w ulicznych Jasełkach, gdyż bez ich udziału Orszak w bieżącym roku mógłby się nie odbyć ze względu na brak zainteresowania tym tematem w różnych społecznych grupach, do których zwracała się organizatorka tego przedsięwzięcia – Wiesia Danielewska. Straży Pożarnej dziękujemy również za uświetnienie Orszaku kolędami, które płynęły z wozu strażackiego, a także za straż przyboczną Króla Heroda. Dziękujemy też wolontariuszom z Biblioteki „Pod Aniołem” za czynny udział w tej uroczystości. Podziękowania kierujemy również do Samorządowego Centrum Kultury za przygotowanie estrady, Pani Kasi Ślęczkowskiej za fotografowanie Orszaku, Policji za zabezpieczenie trasy przemarszu, Nadleśnictwu Krzeszowice za piękne, pachnące żywicą choinki, Panu Stanisławowi Myjakowi za udostępnienie lokalu w GOPS do przebrania się „aktorów”.

Dziękujemy również tym naszym klubowym seniorom, którzy włączyli się w przygotowanie Orszaku. Na koniec dziękujemy wszystkim uczestnikom Orszaku, którzy mimo nie sprzyjającej pogody, licznie wzięli w nim udział.

Natomiast szczególne podziękowania należą się naszej Wiesi Danielewskiej, która od dwunastu lat wkłada całe serce i duszę w przygotowanie tak doniosłego wydarzenia, jakim jest Orszak Trzech Króli. Dziękujemy za Jej trud i podziwiamy determinację, z jaką każdorazowo, a zwłaszcza w ostatnim czasie, walczy z napotykanymi przeciwnościami podczas organizacji Orszaku.

Jeszcze raz dziękujemy Jej za to, bo i tym razem udało się. Polecamy obejrzenie fotograficznego reportażu na naszym profilu Facebookowym, który wykonała Pani Kasia Ślęczkowska.

Tekst – Barbara Golińska