„Wyśmienita jest zabawa
Andrzejkowa we wróżenie,
Trzeba jednak ją traktować
Z lekkim oka przymrużeniem”.
Mimo tego stwierdzenia, w ten czarodziejski wieczór sprawdzają się tylko dobre wróżby, w co święcie uwierzyli członkowie Klubu Seniora „Złota Jesień” w czasie wspólnej andrzejkowej zabawy, która odbyła się w dniu 30 listopada.
Panie seniorki przygotowały losy i karteczki. Zawierały one wróżby, oraz sentencje i maksymy stanowiące mądrość życiową człowieka, np. „Przez życie idź z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem”, „Wsłuchaj się w to, co ci w duszy i sercu gra i ciesz się każdą chwilą z nim spędzoną, aby ten czas był jasnym i ciepłym wspomnieniem”, albo „Nie wdzięcz się do nich, bo i tak rozglądają się za młodszymi, bo pewnie nie wiedzą, że wino im starsze, tym lepsze” itp.
Po wróżbach nasz klubowy kolega Marian Łacheta przeczytał wiersz własnego autorstwa, tematycznie związany z charakterem andrzejkowego spotkania.
Pod koniec spotkania wystąpili Weronika i Jan Knapikowie, którzy przygotowali malutki teatrzyk, ze śliczną miniaturową scenografią, wprowadzając nas w jesienny, deszczowy, listopadowy klimat, czytając wiersz Czesława Janczarskiego p.t. „Wieczór” oraz śpiewając razem piosenkę „Szedł listopad” Krystyny Różyckiej, której refren „Pada deszcz, pada deszcz, a ja sobie śpiewam” śpiewali wszyscy.
Podczas spotkania częstowaliśmy się przekąskami i ciastami przygotowanymi przez nasze seniorki.
Świętowanie nasze nie trwało długo, ponieważ wszyscy spieszyli się, aby kibicować naszym piłkarzom w meczu z Argentyną.
Tekst – Barbara Golińska
Zdjęcia – Wiesława Danielewska